Forum 202 Drużyny Harcerskiej im Janusza Korczaka w Płocku

Miłosz · Gość

Właśnie został utworzony temacik dla najlepszego rajdu jaki spotkał mnie i napewno was Razz

Piszcie tu swoje wspomnienia z rajdu Smile

domel

Kurcze... nie było mnie na nim ale musiał być fajny skoro ludzie tak się o nim dobrze wypowiadają Sad

Agata

czuwaj!!!
do Miłosza: bardzo fajnie że ci się podobało

No cóż, obóz był rzeczywiście fajny, być może dlatego, że było to coś naprawdę nowego. Mieliśmy okazję poznać wiele nowych osób, no a przede wszystkim zobaczyć jak bawia sie skauci w innych krajach.
Osobiscie dała mi sie jednak we znaki pogoda (podtapianie nas codziennie po obiedzie z czasem było już naprawdę męczące). Aha no i nie zapominajmy o wspaniałej kuchni słowackiej, choć myślę że normalnie to oni nie jadaja wody zamiast zupy i suchych bułek na śniadanie Smile

Bardzo fajnym rozwiązaniem były te bilety, dzieki czemu każdy z nas mógł chodzic na te zajecia które lubił Smile

świetna była pionierka i mcgajwer ze swoją kryptologią Smile

pożyjemy zobaczymy i może za rok pojedziemy na kolejny taki zlot do czech. co wy na to?? nic nie obiecuje ale może...

aha a czejndżowanie wejdzie już chyba na stałe do mojego słownika, nastepnym razem wezme jednak więcej rzeczy na wymianę Smile

Aha i jeszcze jedno na tatracorze spełniło się jedno z moich marzeń : widziałam Wielką Krokiew Smile

dzięki dla wszystkich kórzy tam ze mną poszli Smile

Pozdrowionka

Miłosz · Gość

żeczywiście pogoda bardzo szybko się zmieniała..lecz nie pamietam żeby druchna przyczyniała się do robienia wykopów wookół namiotów..ale..no cóż musi też być ktoś do rozkazywania

Agata

no wiesz co miłosz!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
machałam swoją menażką tak samo jak wy!!!!!!!!!!!!!! foch!!!!!!!!11
To że nie pamietasz to moze dlatego że każdy miał wzrok utkwiony w strumienie płynącej deszczówki
Foch z przytupem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Miłosz · Gość

No rzeczywiście może nie mam racji ale niech druchna zrozumie że w czasie kopania tych dołków , błodko zaślepiło mnie :p
No ale najwięcej to się spracował ..według mnie..Borys..zasłużył na wielkie brawa b....r....a..w....o....brawo,brawo,brawo

Agata

Brawissimo!Ole!!!!!!!!!!!1

Miłosz · Gość

Jednak pomimo wszystiego najbardziej mi utkwiła w głowie ten moment gry barowy namiot nagle zaczoł przewalać się na ludzi Twisted Evil

Captur

Po pierwsze to nie rajd tyko obóz tak na pszyszłość. Obozik był fajny, i nie przesadzałbym z tym, że każdy chodził na to co chce:P - biletów było malutko:P. Mi najbardziej w pamięci utkwiło PYSZNE JEDZENIE, jak z kojotem robiliśmy katapulte, jak sie ze stępniem rzucaliśmy błotem i jak pająk bał się pobrudzic:).

Miłosz · Gość

Ja pamiętam jak wyglądał następny dzień po ulewie...śmierdziło kompostem...błoto wszędzie Razz

.....no ale ja ogródek zrobiłem Razz

Stępień

Obóz ekstra, się tkać nauczyłemXD. Rzeczywiście strasznie męczyłą ta pogoda, co pięc minut ulewa, chyba trzy dni bez desczu były. Grecy chyba po raz pierwszy zetknęli się z taką pogodą. Później już wszystko miałem mokre i nie miałem zbytnio jak tego wysuszyć. Z butów na koniec zostały mi tylko sandałki^^. A no i te piękne wyprawy pod prysznic, budzenie się o 5 rano, żeby zastać ciepłą wode;). No i jeszcze piękne sytuacje, gdy nagle zaczynała lać lodowata woda w środku cieplutkiego prysznica, jak to poprawia ukrwienie. Jedzenie nie skomentuje, dziwie się jak my jeszcze mieliśmy siłę do tych zajęć. Czejndżowanie to też była jazda, szczególnie osatniego dnia-niewygodnie się ucieka ze związanymi nogami. W pamięci utkwiły mi jeszcze zapierające dech w piersiach góry, carcasonne i kofola:D

domel

To wy mieliście prysznic na świeżym powietrzu?

Stępień

Nie nie, ale ciepła woda szybko się kończyła, czasami nawet w trakcie prysznica

Przemek

A ja mam małe pytanie... Kiedy jest następny zlot i gdzie???

Agata

NaSTĘPNY ZLOT W CZECHACH w następne wakacje, ale jeszcze nie ma szczegółow. jak będę coś wiezieć dam wam znać.